Uważność to nie tylko medytacja

Uważność to nie tylko technika relaksacyjna czy modny trend wellness. To dużo więcej niż medytacja pomagająca w wyciszeniu się i oderwaniu od codziennych problemów. Uważność warto utożsamić z postawą, która z jednej strony pozwala na rozwijanie świadomości bycia tu i teraz czy osadzenie się w obecnej chwili, z drugiej – na wnikliwą obserwację myśli, uczuć i doznań fizycznych, ale bez oceniania ich. Mindfullness może przybierać bardzo różne formy.

Wizyta u fryzjera to nie tylko sposób na zadbanie o wygląd, lecz także fantastyczny trening uważności. Rytuał pielęgnacyjny poprawia samopoczucie i pomaga skupić się na tym, co dzieje się tu i teraz.

Uważność realizuje się w ruchu, poprzez spacer bez zaglądania do telefonu i ćwiczenia w pełnym skupieniu na ciele, a nawet w jedzeniu i celebrowaniu smaków. Formą uważności jest też dbanie o urodę i zdrowie w taki sposób, by pozornie prosty zabieg pielęgnacyjny stał się relaksującym rytuałem.

Uważna wizyta u fryzjera – chodzi nie tylko o włosy

Pielęgnacja to nie tylko troska o wygląd – to okazja do spotkania ze sobą, sposób na niwelowanie napięć i świadome obserwowanie reakcji ciała. Pozwala skierować uwagę na siebie i swoje bezpośrednie otoczenie, skupić się na danej chwili bez rozmyślania o czekających później obowiązkach. Wizyta u fryzjera może być więc rytuałem uważności – podczas poddawania się zabiegom warto jednocześnie ćwiczyć swój umysł, świadomie przyglądając się bodźcom zewnętrznym i wewnętrznym. Wszystko po to, by czerpać z rytuału pielęgnacyjnego jak najwięcej przyjemności i radości, bez wybiegania myślami w przyszłość.

Wizyta u fryzjera to doskonały sposób na zniwelowanie stresu i polepszenie samopoczucia. Klient, wchodząc do salonu, pozostawia za sobą troski i sprawy dnia codziennego. Telefon trafia do torebki, rozmowy stają się swobodne, można zapomnieć o obowiązkach i pośpiechu. Klient oddaje się w ręce osoby, która przez najbliższą godzinę, dwie czy trzy będzie skupiona wyłącznie na nim i jego potrzebach. Co więcej, zmiana fryzury (choćby niewielka) daje wrażenie zadbania o siebie, podnosi poczucie własnej wartości – ma to realny wpływ na poprawę samopoczucia. Po wyjściu z salonu zadowolony klient nie tylko czuje się zrelaksowany poprzez poddanie się przyjemnym zabiegom, lecz także, a może przede wszystkim – dostaje potężną dawkę pozytywnej energii związanej ze zmianą wyglądu. W uważnej wizycie u fryzjera chodzi o coś więcej niż o włosy!

Uważność w pracy fryzjera – na wagę zdrowia

Uważność w salonie fryzjerskim dotyczy nie tylko osoby klienta, lecz także realizuje się w postawie stylisty. Co istotne, taka uważność jest na wagę zdrowia, a nawet życia!

Fryzjer, który praktykuje uważność, nie tylko strzyże włosy, lecz przede wszystkim tworzy przestrzeń, w której drugi człowiek czuje się zauważony i zadbany. Potrafi zbudować relację, słuchać z empatią – bez przerywania czy oceniania. Jednocześnie komunikuje się w sposób asertywny i konkretny. Dba nie tylko o wygląd, ale holistycznie podchodzi do klienta, dzięki czemu wzbudza zaufanie.

Dzięki swojej uważności i wnikliwości fryzjer może więc odegrać znaczącą rolę w profilaktyce zdrowotnej, szczególnie w obszarze zmian skórnych, które ze względu na swoje umiejscowienie często pozostają niezauważone. W czasie zabiegu powinien dokładnie przyjrzeć się skórze głowy, a tym samym nie tylko ocenić stan włosów, lecz także zwrócić uwagę na niepokojące zmiany, które świadczą o rozwoju choroby, w tym nowotworu skóry. Oznacza to, że uważność fryzjera może uratować klientowi życie.

"Dostrzegliśmy nową rolę fryzjera – Stylista Zdrowia, który dzięki swojej uważności może wesprzeć klienta w zachowaniu zdrowia. Jeżeli choć 1% fryzjerów zdecyduje się szerzej spojrzeć na swój zawód, to będzie to wielki sukces kampanii"

Dorota Sielużycka, Prezes Instytutu FLK

Uważność sprawia, że fryzjer wychodzi nieco ze swojej roli i staje się Stylistą Zdrowia. Postawę taką wspiera i promuje Instytut FLK, powołany przez twórców marki Fale Loki Koki. Inicjatorzy programu Stylista Zdrowia zachęcają, by w przypadku zauważenia jakiejkolwiek zmiany na głowie czy karku (a więc na obszarze niewidocznym dla danej osoby i często pomijanym przez dermatologów) informować klienta i namawiać go do kontroli, sprawdzenia tej zmiany u specjalisty. Instytut FLK wierzy, że każdy stylista włosów powinien zostać Stylistą Zdrowia.

Pozostałe artykuły

Uważni na siebie

Uważność w salonie fryzjerskim należy skierować nie tylko w stronę klientów. Styliści, aby zapewnić wysoką jakość usług, a jednocześnie czerpać satysfakcję ze swojej pracy, powinni z troską pochylić się nad własnym dobrostanem fizycznym i psychicznym. To w końcu zawód, który wymaga szeregu umiejętności interpersonalnych, a także odporności na stres i wytrzymałości pozwalającej na spędzanie wielu godzin na nogach.

Profilaktyka dla fryzjerów powinna obejmować nie tylko zabezpieczenia jak rękawiczki i fartuchy, lecz także ochronę układu ruchu poprzez ćwiczenia i odpowiednie przygotowanie stanowiska pracy.

Instytut FLK został powołany z myślą o wspieraniu branży fryzjerskiej, a także jej nobilitacji poprzez integrację wokół szlachetnych celów. Do strategicznych programów należy inicjatywa Stylista Zdrowia, której założeniem jest m.in. podnoszenie świadomości fryzjerów w zakresie uważności na zmiany skórne. Misja Instytutu FLK obejmuje więc profilaktykę, promocję i ochronę zdrowia – jednak nie tylko klientów, lecz także pracowników salonów fryzjerskich! Aby być dobrym Stylistą Zdrowia i dobrym fryzjerem, trzeba w końcu najpierw zadbać o własne zdrowie i komfort. Tymczasem fryzjerstwo jest pracą wymagającą zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

Fryzjerstwo a dobrostan fizyczny

Fryzjerzy spędzają większość dnia na nogach, co jest nie tylko męczące, lecz może prowadzić do problemów z kręgosłupem. Na dolegliwości bólowe są narażone także stawy – przede wszystkim nadgarstków i łokci. Stąd tak istotna jest profilaktyka układu ruchu, obejmująca m.in.:

  • Odpowiednie przygotowanie stanowiska pracy – wyposażone w regulowane krzesło czy dobrze oświetlone lustro. Wysokość blatów, umywalek i stołów powinna być dopasowana do wzrostu pracownika, a często używane akcesoria najlepiej umieścić w zasięgu ręki.
  •  Regularne wykonywanie ćwiczeń rozciągających plecy, ramiona i dłonie, a także – w miarę możliwości – zmienianie pozycji ze stojącej na siedzącą.

Poza dolegliwościami związanymi z układem ruchu, wśród chorób zawodowych fryzjerów często wymienia się również problemy dermatologiczne (jak egzema czy reakcje alergiczne). Pojawiają się w wyniku częstego kontaktu z substancjami drażniącymi jak detergenty w kosmetykach. Ekspozycja na drażniące substancje sprawia też, że fryzjerzy często zmagają się z chorobami układu oddechowego. Dlatego tak ważne okazuje się bezwzględne przestrzeganie przepisów BHP oraz stosowanie osobistych środków ochrony, w tym:

  • zapewnienie dobrej wentylacji salonu fryzjerskiego,
  • używanie rękawiczek ochronnych podczas pracy z wodą i środkami chemicznymi,
  • noszenie fartuchów i rękawiczek ochronnych podczas pracy z farbami i innymi substancjami potencjalnie drażniącymi.

Obciążenie stresem i ciągły kontakt z ludźmi

Zawód fryzjera wymaga jednocześnie kreatywności, skupienia i ciągłego kontaktu z ludźmi. Jest to źródłem satysfakcji, może jednak również generować stres – m.in. przez konieczność radzenia sobie z presją czasu czy emocjonalnym bagażem klientów. To fryzjerzy często pełnią rolę nieformalnych terapeutów – nawiązują relacje z klientami, słuchają o ich problemach i przeżyciach.

Praca ta wymaga więc nie tylko konkretnych zdolności w zakresie pielęgnacji, strzyżenia czy koloryzacji, lecz także dobrze rozwiniętych umiejętności interpersonalnych. Co więcej, bliska relacja oparta na zaufaniu i wzajemnej uważności może nawet… uratować życie! To właśnie taka historia stała się inspiracją dla wdrożenia programu Stylista Zdrowia. Podczas strzyżenia fryzjer Ernest Kawa zauważył u swojej klientki, aktorki Anny Januszewskiej, nietypowo wyglądające znamię barwnikowe (potocznie zwane pieprzykiem) z tyłu głowy. Badania ujawniły, że jest to nowotwór skóry. Dzięki umiejętności powiedzenia o zmianie klientce możliwe było szybkie rozpoznanie choroby i rozpoczęcie leczenia. Uważność i asertywność fryzjera uratowały życie Anny.

Okazuje się jednak, że na szkoleniach fryzjerskich nikt nie tłumaczy, jak rozmawiać z klientami, jak delikatnie, ale konkretnie komunikować obecność niepokojących zmian skórnych czy innych potencjalnych objawów choroby. Właśnie na takie potrzeby odpowiada program Stylista Zdrowia, który nie tylko uwrażliwia fryzjerów na potrzebę holistycznej obserwacji głowy, lecz pokazuje, jak rozmawiać z klientami. W ramach programu organizowany jest m.in. Kongres Stylista Zdrowia, w czasie którego odbywają się szkolenia z efektywnej komunikacji z klientami i omawiania ich problemów.

Pozostałe artykuły

Powakacyjny damage control

Okres wakacyjny to bardzo wymagający czas dla włosów i skóry głowy. Podczas gdy ty odpoczywasz od codziennych obowiązków, kosmyki przechodzą naprawdę trudną próbę. Są narażone na szereg uszkodzeń, dlatego po urlopie zasługują na szczególną troskę i dobrze dopasowaną pielęgnację. Dla włosów i skóry głowy wiele można zrobić w domowym zaciszu, jednak warto skorzystać również z doświadczenia i wiedzy specjalistów.

Domowa regeneracja włosów

Pierwszym krokiem po powrocie z urlopu powinno być dokładne oczyszczenie włosów i skóry głowy. Dobry szampon to jednak za mało – warto sięgnąć również po specjalny peeling trychologiczny, który usunie ze skalpu nie tylko nadmiar sebum czy zalegający martwy naskórek, lecz także pozostałości kosmetyków do stylizacji i filtry chroniące przed słońcem (tak, włosom również należy się SPF!). Po wakacyjnych podróżach powinno się zadbać regenerację i nawilżenie kosmyków. Dobrym pomysłem będzie sięgnięcie po głęboko nawilżające maski lub odżywki, które przywrócą włosom zdrowy wygląd i blask, a jednocześnie zabezpieczą je przed dalszym przesuszaniem. Do pielęgnacyjnej rutyny warto włączyć cieszące się ogromną popularnością wśród włosomaniaczek olejowanie – to doskonały sposób na odżywienie i odbudowę zniszczonych pasm. Zabieg ten polega na nałożeniu na włosy oleju (może to być olej kokosowy, arganowy, z awokado czy z pestek winogron), który stanowi cenne źródło witamin i kwasów tłuszczowych. Dzięki olejowaniu kosmyki staną się lśniące, mocniejsze i przyjemne w dotyku.

Powakacyjna wizyta w salonie fryzjerskim

Po wakacyjnym szaleństwie warto odwiedzić fryzjera – choćby po to, by przyciąć zniszczone, rozdwojone końcówki. Odświeży to fryzurę i zapobiegnie postępowaniu uszkodzeń w górę pasm. Specjalista oceni stan kosmyków i pozwoli dopasować odpowiednią, indywidualną pielęgnację.

Wrześniowa wizyta u fryzjera to również doskonała okazja, by poprosić go o przyjrzenie się skórze głowy i karku pod kątem ewentualnych zmian. Nadmierna ekspozycja na słońce to w końcu jedna z głównych przyczyn powstawania tzw. znamion barwnikowych, powszechnie nazywanych pieprzykami. Fryzjer jest osobą, która wnikliwie ogląda owłosioną skórę głowy – i to on jako pierwszy może dostrzec sygnały, że coś złego dzieje się z organizmem. Jego uważność sprawi, że klient dowie się o niepokojących zmianach i będzie mógł odpowiednio zareagować, czyli zgłosić się do lekarza.

Każdy pieprzyk, którego wygląd zmienia się w czasie (dotyczy to zarówno kształtu, wielkości, jak i koloru) lub który odróżnia się od innych, powinien wzbudzić czujność. Projekt Stylista Zdrowia zainicjowany przez Instytut FLK uwrażliwia fryzjerów na to, co dzieje się na skórze. W końcu dobry stylista powinien nie tylko potrafić wykonać modne strzyżenie czy koloryzację zgodną z życzeniem, lecz przede wszystkim – podchodzić do klienta holistycznie. Oznacza to poświęcenie uwagi nie tylko włosom, lecz także kondycji i wyglądowi skóry głowy i karku.

Czy twój fryzjer jest Stylistą Zdrowa?

Instytut Fale Loki Koki (organizacja pozarządowa non profit, powołana z myślą o fryzjerach), wdraża program Stylista Zdrowia, który ma na celu promowanie uważności na zmiany skóry głowy. W ramach szkoleń branżowych oraz zajęć w szkołach fryzjerskich specjaliści zachęcają fryzjerów do otwartości na zauważanie zmian skórnych i rozwijania umiejętności mówienia o nich swoim klientkom. Instytut FLK wierzy, że każdy stylista powinien zostać Stylistą Zdrowia.